Selfie stało się tak powszechne, że wręcz naturalnym wydaje nam się obraz fotografującej się osoby na ulicy. Jak wiadomo, nie zawsze wykonanie idealnego selfie jest proste. Czy powstał kolejny projekt mający nam pomóc w robieniu zdjęć telefonem, czy może to żart z okazji Prima Aprilis?
Ostatnio zaczęliśmy używać uchwytów do selfie, które pozwalają nam zrobić zdjęcie z dużej odległości, lecz teraz pojawiła się kolejna nowość.
Amerykańska marka butów Miz Mooz stworzyła obuwie, dzięki któremu już nie potrzebujemy kija do selfie, ponieważ zastępują nam go... nogi! Dzieje się tak, ponieważ w czubku buta znajduje się miejsce, do którego wkładamy aparat, a palcem u stopy wykonujemy zdjęcie.
Wynalazek wydaje się co najmniej dziwny i ma kilka wad. Oto niektóre z nich:
1. Musiałybyśmy być naprawdę idealnie wygimnastykowane, aby wygiąć swoje nogi tak, aby złapać odpowiednią perspektywę zdjęcia.
2. Pozycja przyjęta do zrobienia takiego zdjęcia musi być bardzo niewygodna, więc ciężko przy tym dobrze wyglądać i długo tak wytrzymać.
3. Selfie zrobione z buta można robić tylko jeżeli się ma bardzo rozciągliwe spodnie... ewentualnie spódnicę i nie nosi się stringów.
4. Najważniejszą wadą tych butów jest jednak fakt, że są po prostu brzydkie i stopy wyglądają w nich jakby należały do kaczki.
Choć pomysł wydaje się ciekawy, to jednak obstawiamy, że jest to żart z okazji Prima Aprilis.
Moda na aktywne prowadzenie profili na wielu aplikacjach trwa w najlepsze. Co chwilę pojawiają to nowe pomysły, sposoby na „podrasowanie” swojej fotki i przyciągnięcie obserwatorów w celu… czytaj więcej
Ta strona używa pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies. Nie pokazuj więcej tego powiadomienia
Dodaj komentarz
Wszystkie komentarze