
Wydaje się, że każda kobieta dla urody zrobi wszystko! Czy na pewno? Oto 4 najdziwniejsze zabiegi pielęgnacyjne z różnych stron świata...
maseczka ze śluzu ślimaka
Śluz ze ślimaka pozwala zachować opaleniznę i skutecznie odmładza cerę. Nakłada się go za pomocą maseczki lub... w naturalny sposób. W Japonii wykorzystuje się żywe ślimaki, które chodzą po twarzy. Zabieg jest bardzo kosztowny, ale jest na niego wielu chętnych.
ODŻYWKA Z NASIENIEM BYKA
Taka mieszanka niesamowicie wzmacnia nawet najbardziej zniszczone włosy. Mimo że na początku kobiety podchodziły do niej nieufnie, teraz stała się hitem wśród mieszkanek Londynu.
Policzkowanie
Mocne uderzanie w zmarszczki pobudza skórę do regeneracji. Zabieg robi furorę w San Francisco. Policzkowanie przeprowadzają specjalnie przygotowane masażystki. Mimo że ta metoda jest bardzo bolesna, jej efekty są zniewalające.
Ptasie odchody
Na Manhattanie znajduje się salon, w którego ofercie znajdziemy masaż odchodami słowika... Znajdują się w nich enzymy poprawiające kondycję skóry. Mieszankę stosuje wiele Japonek... być może to właśnie w niej tkwi sekret ich urody? Skusiłabyś się?
Rybna kąpiel
Peeling stóp w naczyniu pełnym małych rybek to sposób na piękne, gładkie pięty. Do zabiegu wykorzystuje się rybki Garra rufa, które żywią się martwym naskórkiem... Sposób ten znajduje coraz więcej entuzjastów w USA.
Zdjęcie: iStock
Dodaj komentarz
Wszystkie komentarze